Loading...
Strona Główna2021-12-30T10:38:03+01:00

DRODZY RODZICE!

Zapewne trafiliście na tę stronę ponieważ Wasz Maluszek nie chce spać….. Dowiedzcie się jak mu pomóc!

Dołącz do Klubu Wyspanego Malucha

POZNAJMY SIĘ

Nazywam się Sara, jestem podwójną mamą, żoną, psycholożką, certyfikowaną konsultantką ds. snu dziecka oraz terapeutką behawioralno-poznawczą CBT-I bezsenności.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

DLACZEGO WARTO ZE MNĄ WSPÓŁPRACOWAĆ?

SPRAWDŹ OFERTĘ

CZĘSTE PYTANIA

Kiedy mogę uczyć mojego Maluszka samodzielnego zasypiania?2019-09-10T21:18:45+01:00

Sen jest z jedną z podstawowych potrzeb fizjologicznych. Jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania dzieci. Ma ogromny wpływ na szereg procesów kluczowych dla ich zdrowia. To podczas snu rozwija i kształtuje się mózg naszego Maluszka. Dlatego też dbanie o higienę snu dziecka powinno mieć miejsce już od narodzin.

W pierwszych tygodniach życia noworodki spędzają zdecydowaną większość swojego dnia i nocy śpiąc, budząc się jedynie na jedzenie, zmianę pieluszki itp. Polifazowość snu niemowląt (wiele krótkich odcinków w ciągu dnia i nocy przerywanych przebudzeniami) może być dla rodziców męcząca, jednak wraz z wiekiem zmieniać się będzie struktura snu dziecka. W wieku około 3-4 miesięcy niemowlęta zaczynają wykazywać pierwsze oznaki funkcjonowania zgodnie z rytmem dobowym i jest to też moment kiedy należy zadbać o dobre nawyki związane z higieną snu Maluszka. Po 4-5 miesiącu można uczyć dzieci samodzielnego zasypiania czyli w wielkim skrócie – odkładać dzieci do łóżka, kiedy robią się senne, a nie kiedy są pogrążone we śnie.

Czy nauka samodzielnego zasypiania jest bezpieczna?2019-09-10T21:20:56+01:00

Jak ważny jest sen i jakie negatywne skutki ma jego brak na nasze zdrowie i funkcjonowanie wie każdy. Jednak nie każdy wie, że samodzielne zasypianie jest umiejętnością wyuczoną, nie rodzimy się z nią. Dlatego też rodzice odgrywają bardzo ważną rolę w kształtowaniu zdrowych nawyków związanych ze snem ich Maluszków. Nauka samodzielnego zasypiania jest jedną z najlepszych inwestycji jakie mogą poczynić rodzice w przyszłość ich dzieci.

Nauka samodzielnego zasypiania jest całkowicie bezpieczna. Nie oznacza to zostawiania dziecka całkowicie samego do wypłakania się w zamkniętym pokoju, tak aby zasnęło z wycieńczenia. Absolutnie nie! Istnieje wiele technik i metod, które dostosowane do wieku i potrzeb dziecka, pomogą mu wykształcić zdrowe nawyki związane ze snem.

Czym zajmuje się Konsultantka ds. Snu Dziecka?2019-09-10T13:57:41+01:00

Konsultantka ds. Snu Dziecka to tzw. ekspertka od snu dzieci. A tak na prawdę to osoba, która sama jest mamą, której dziecko kiedyś nie spało! Osoba, które wie jak się czujecie, która wie co to znaczy chroniczne niedospanie. Ale jest to też osoba, która poza wiedzą praktyczną ma też wiedzę teoretyczną z bardzo specjalistycznej dziedziny. Certyfikowana Konsultantka ds. Snu Dziecka to osoba, która ukończyła kurs dedykowany problematyce snu dzieci. To osoba z doświadczeniem, która czuje powołanie do szerzenia tej niesamowitej wiedzy. To nie żadna zaklinaczka snu, tylko edukatorka, która pomoże Wam dobrać najlepsze rozwiązanie do Waszych problemów. Osoba, która Was wysłucha, doradzi, potrzyma za rękę w trudnych chwilach i wesprze. Pamiętajcie, że Konsultantka ds. Snu Dziecka to ekspert od snu ale to Wy jesteście ekspertami od swoich dzieci ?Warto połączyć siły!

WIĘCEJ

PEŁNOWARTOŚCIOWY SEN TO…

PODSTAWA!

Jeżeli czujecie się wycieńczeni, zagubieni lub po protstu chcielibyście z kimś skonsultować Waszą sytuację

umówcie się na bezpłatną 15 minutową konsultację!

KONTAKT

SUKCESY INNYCH RODZIN

(…) A potem pojawiła się Sara . Już na początku rozmowy wiedziałam, że to jest TO! Plan był od A do Z zrobiony pod nas, nie było mowy o zostawianiu Wojtka do wypłakania. Wszystko było oparte na towarzyszeniu i wspieraniu w tym trudnym momencie – jak się okazało to głównie ja nie mogłam się przestawić i spać przez dwa tygodnie, bo niemowlęta… uczą się błyskawicznie.

Edyta - mama Wojtka

(…) Moja córeczka (22 miesiące – ciężki przypadek) dzięki Sarze zaczęła sama zasypiać (…)
Jakbym wcześniej znalazła kontakt do Sary to nie wahałabym się ani minuty. Moje wieczory nareszcie stały się moimi

Olga - mama Jadzi

Sara ma bardzo dużą wiedzę na temat snu dzieci, którą chętnie dzieli się z niewyspanymi rodzicami w sposób nieoceniający i empatyczny. Jest bardzo zaangażowana w to co robi i od pierwszego kontaktu widać, że zależy jej na dobrym śnie dzieci. Polecam współpracę z Sarą z całego serca!

Anna - mama Tymona
Pani Sara to cudotwórca z sercem. Indywidualne podejście do rodziny to jej przepis na sukces. Nie wymaga od rodziców przekraczania swoich stref komfortu ale wykorzystuje techniki które pomagają im w walce z wyregulowaniem snu malucha.
Nam zmieniła dziecko. Pokazała, ze nawet nasz wulkan energii potrafi się wyciszyć i zasnąć z pomocą rodzica w łóżeczku. Bez awantury.
Katarzyna - mama Laury
WSZYSTKIE OPINIE

NAJNOWSZE NA BLOGU

Jak wspomóc dziecko w przejściu na czas zimowy?

Niedługo koniec października a wraz z nim zmiana czasu o godzinę do tyłu. W teorii oznacza to godzinę więcej snu, no chyba, że ma się dzieci... A przede wszystkim małe dzieci. Wtedy czas zimowy w rzeczywistości “kradnie” nam godzinę z doby dopóki wszyscy się nie przestawią (...) Większość dzieci przystosowuje się do nowego czasu w ciągu dwóch tygodni. Można zrobić zapasy kawy, uzbroić się w cierpliwość i czekać aż to minie. Ale można też zawczasu przygotować się i pomóc Maluszkom przejść przez tę zmianę łagodniej. Jak?

Trener snu czyli coś co ja nazywam “budzikiem przedszkolaka”

Czy macie problem z codzienną walką o to by Wasz przedszkolak położył się spać? A może trwa u Was festiwal pobudek o 5 rano (przede wszystkim w weekendy??) U wielu osób, w tych sytuacjach, sprawdza się tzw. toddler clock lub okay to wake clock, po polsku nazywany trenerem snu (bardzo nie lubię tego tłumaczenia i wolałabym określenie “budzik przedszkolaka”).

WIOSNA, ach to ty! – czyli 5 wskazówek jak łagodnie przestawić się na czas letni

WIOSNA - dłuższe, cieplejsze dni, zazieleniony krajobraz, pierwsze sezonowe warzywa i owoce - no chce się żyć! Dla rodziców małych dzieci, które wstają wcześnie - jeszcze jedna dobra wiadomość - zmiana czasu na letni, który bezdzietnym “kradnie” godzinę snu, tym z dziećmi wstającymi o 6 lub wcześniej pozwala dospać do “normalnej” godziny!  W tym roku w niedzielę 29 marca, po raz przedostatni (na szczęście!) przestawiamy zegarki z 2 na 3 rano. Jak pomóc dziecku z tą zmianą? Na co zwrócić uwagę?